ZUPA CUKINIOWA

mam to na widelcu zupa cukiniowa 1 mam to na widelcu zupa cukiniowa 2

 

Jedyną wadą tej zupy jest kolor. Nie każdemu odpowiada przygaszony odcień zieleni. Ale i na to jest rada. Podczas miksowania wystarczy dodać pasty ze zmiksowanej ze śmietaną natki pietruszki i nieco skórki z cukinii i odcień jest bardziej przyjazny. A tak poza tym nic dodać, nic ująć tej zupie – jesienna, pełna smaku. Wyśmienicie smakuje w kubku popijana podczas pracy czy na spacerze z termosu… No to do dzieła…

 

Potrzebne:

4 średniej wielkości cukinie

4 średniej wielkości ziemniaki

1 nieduży seler

1 średnia pietruszka

5 ząbków czosnku

sol, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy

łyżka masła

słodka śmietanka

natka pietruszki

 

Jak:

Zupa jest bardzo łatwa w przygotowaniu i szybka.

Warzywa myjemy, obieramy (cukinii nie obieramy), kroimy w kostkę. Przesmażamy na łyżce masła razem z czosnkiem, posiekanym na drobną kosteczkę – nie za długo, tylko tyle, by warzywa złapały złotawy odcień.

Zalewamy 1,5 litra gorącej wody. Dodajemy kilka ziaren ziela angielskiego, dwa liście laurowe.

Gotujemy do miękkości. Doprawiamy solą i pieprzem według uznania. Blendujemy (tu możemy dodać jeszcze trochę natki i skórki z cukinii, żeby odcień zupy był bardziej zielony i soczysty).

Garść natki miksujemy z dodatkiem 0,5 szklanki słodkiej śmietanki na gładki emulsję.

Zupę na talerzu ozdabiamy kleksem ze śmietanki, emulsją z natki i śmietanki, paseczkami skórki z cukinii i kilkoma paskami cukinii zgrillowanej.

 

Gotowe! Wszystkiego dobrego&smacznego!

 

Jesienne zupy

Jeden Komentarz Dodaj własny

Dodaj komentarz