Czasem nachodzi ochota na coś niewielkiego, ale w innej formie. Składniki identyczne, a jednak inaczej oko cieszy.
To nawet nie jest przepis. Raczej pomysł…
Potrzebne:
Ciasto Filo (w sklepach można dostać gotowe, całkiem dobrej jakości
Pomidory
Ser mozzarella
Bazylia
Sól, pieprz, oliwa
Płaty ciasta filo smaruję roztopionym masłem i wykładam nim foremki do muffinów lub małe naczynka do zapiekania. Piekę tak długo, aż ciasto stanie się chrupkie (ok. 15 minut). Ciasto filo w czasie pieczenia mocno się wysusza i staje się bardzo chrupkie, co jest jego niepodważalną zaletą.
Koszyczki z filo wyciągamy z forem i wypełniamy pokrojonymi w kostkę pomidorami, mozzarellą. Posypujemy solą i pieprzem, dodajemy kroplę oliwy i listki bazylii.