GRILLOWANA PAPRYKA W OLIWIE i OCCIE

Lubię kupować z pierwszej ręki. Od kogoś kto zamiast chemii woli naturalne nawozy. Wkłada serce i czas. Lubię wybierać prosto ze skrzynki na małym bazarze lub placyku. Zaszalałem ostatnio z pomidorami, papryką, brzoskwiniami, jabłkami… czeka mnie ostry przerób. Na pierwszy ogień poszła papryka. Pan mnie ostrzegał, że biorę w ciemno – mogą zdarzyć się papryki…